Święci

2019-11-02 10:31

Dlaczego chodzimy na cmentarze


Znalezione obrazy dla zapytania zaduszki

Podobny obraz

W tych dniach udajemy się na cmentarze,
aby modlić się za naszych bliskich, którzy nas opuścili.
Jest to jakby wyjście, żeby ich odwiedzić i  kolejny raz wyrazić naszą miłość,
aby poczuć raz jeszcze ich bliskość, pamiętając również w ten sposób
o jednym z artykułów wiary: w świętych obcowaniu istnieje ścisła więź
między nami, którzy nadal uczestniczymy w ziemskiej wędrówce
z tak wieloma braćmi i siostrami, którzy osiągnęli już wieczność.

Uroczystość Wszystkich Świętych
i wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych
mówią nam, że tylko ten, kto w śmierci może rozpoznać wielką nadzieję,
może także żyć życiem wypływającym z nadziei.
Jeśli sprowadzamy człowieka wyłącznie do jego wymiaru horyzontalnego,
do tego co można dostrzec eksperymentalnie,
samo życie traci swój głęboki sens.
Człowiek potrzebuje wieczności,
a wszelka inna nadzieja jest dla niego zbyt krótka, zbyt ograniczona.
Człowieka można wyjaśnić tylko wtedy, gdy istnieje Miłość,
przekraczająca wszelką izolację, także izolację śmierci,
w całości, która wykracza również poza czas i przestrzeń.

.............................................................................Benedykt XVI

 

Znalezione obrazy dla zapytania zaduszki

................................................... 1 listopada - Uroczystość Wszystkich Świętych

Dzisiaj Jezus wskazuje nam kierunek naszego życia.
Dzisiaj otwiera się przed nami nadzieja nieba.
Jesteśmy powołani do świętości.
Podejmując refleksję nad przemijaniem,
śmiercią w duchu chrześcijańskim pamiętamy o życiu.
Jesteśmy powołani do życia, do bycia z Bogiem.


......................................2 listopada - Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych

Życie każdego z nas jest związane z domem.
Tworzymy nasz dom każdego dnia.
Budujemy go we wzajemnych relacjach rodzinnych, w modlitwie.
Wszystko co tu czynimy na ziemi
jest przygotowaniem do mieszkania w Domu Ojca.
Św. Augustyn napisał w swoich „Wyznaniach”,
że niespokojne jest serce człowieka dopóki nie spocznie w Bogu.
Prawdą jest, że wracamy do Domu Ojca.
Dzisiaj modlimy się za naszych bliskich, tęsknimy za nimi.
Ja też tęsknię za tatą, bratową, babcią. Mogę być z nimi w mojej modlitwie.

..................................................................Ks. Mariusz Frukacz